Prace nad Prawem i Lewem nie ustały, jako, że jestem już po sesji to intensywnie testuje zasady. Dużo się zmieniło. Przede wszystkim, wywaliłem karty cięć i obron.
Na początku wydawało mi się, że jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, ale po dłuższym testowaniu wyszło na to, że są one tylko zbędnym kompliowaniem gry. Nie znaczy to, że w PiL-u już nie będzie kart, o nie. Karty teraz będą używane do aktywacji postaci. Rozwiązanie zaczerpnąłem z gry Muskets & Tomahawks.
Na każdej karcie będzie oznaczone jaka postać może być aktywowana ( towarzysz czy czeladź) oraz ilość akcji jaką może wykonać (3/2/2/2 - towarzysze; 3/2/2/2/2/1/1/1 - czeladź), prócz kart jednostek w talii znajdą się karty wydarzeń losowych.
W walce wprowadziłem jeszcze kilka rozstrzygnięć (prócz naturalnie obrażeń):
- odepchnięcie (odsunięcie o odległość podstawki przeciwnika)
- przeciągnięcie ( przesunięcie o odległość podstawki swojej postaci wraz postacią przeciwnika)
- wymiana miejsc (postacie wymieniają się miejscami)
- wyrwanie się z walki ( postać, która wygrała starcie może wykonać połowę swojego ruchu w kierunku od przeciwnika)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz